Przeglądając internet i czytając wiele blogów online natknęłam się na naprawdę ciekawy artykuł na http://www.netmums.com/ o byciu rodzicem, ale i podtrzymywaniu pracy w tym samym czasie.
Chociaż nie jestem jeszcze rodzicem ani nie mam żadnego doświadczenia z pierwszej ręki z rodzicielstwem, niektórzy z moich przyjaciół są i zawsze uważają, że trudno jest żonglować między tymi dwoma. Osobiście uważam jednak, że jest to tak trudne, jak się to robi. Z dobrym planem w miejscu i ciągłą pozytywną ramą umysłu, myślę, że to jest zdecydowanie możliwe, aby uzyskać równowagę w prawo.
Muszę przyznać, że jest kilka punktów, które wyróżniły się dla mnie podczas czytania tego postu. Pierwszy jest jak czasy naprawdę ewoluowały. To dlatego, że z pomocą zasobów internetowych wiele z twoich zmartwień o zakupy żywności i płacenia rachunków podczas czynienia z hiperaktywnych dzieci będzie automatycznie zmniejszona o połowę. Drugi to cieszenie się drobniejszymi rzeczami w pracy, która może po prostu sięgać od towarzyskich spotkań z kolegami z pracy podczas lunchu lub po prostu mieć pięciominutowy odpoczynek w strefie przerw w biurze.
Chociaż nie jestem jeszcze rodzicem, wiem już, że będę się starał jak najlepiej cieszyć się zarówno rodzicielstwem, jak i życiem zawodowym, dostrzegając pozytywy obu światów. Wiem, że nie będzie to takie łatwe, jak sobie wyobrażam, ale dla mnie organizacja jest naprawdę wszystkim. Sekcja w artykule o organizowaniu się noc wcześniej, aby uniknąć maniakalnych poranków, będzie przeze mnie praktykowana bez cienia wątpliwości.
Mocno wierzę również, że ważne jest, aby być dobrym dla siebie, podobnie jak to sugeruje netmum.com. Czy okazjonalne wyjście do kina z przyjaciółmi lub krótki wypad do spa nie zaszkodzi? W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, należy przypomnieć sobie, że Ty również zasługujesz na przerwę!