Historia druku laserowego Bardzo szybki postęp związany z drukarkami laserowymi z pewnością nie byłby możliwy, gdyby nie kserokopiarki, o nich bowiem najczęściej mówi się bowiem jako o protoplastach wspomnianego rodzaju drukarek. Sama technika kserograficzna po raz pierwszy została zastosowana przez firmę Xerox, osoby, które zastanawiają się nad mianem pioniera, jakim cieszy się wspomniana firma, muszą więc przyznać, że jest ono uzasadnione. Okazuje się przy tym, że pierwsze udane kopiowanie dokumentów miało miejsce znacznie wcześniej niż skłonni bylibyśmy przypuszczać.

Doszło do niego już w roku 1949, choć pierwsza drukarka laserowa zajmowała wówczas cały pokój. Model Xerox 9700 już wówczas mógł zresztą zachwycać swoimi właściwościami, był bowiem w stanie drukować nawet 120 stron w ciągu minuty. Jego rozmiary przyprawiały o zawrót głowy, nie można jednak nie zgodzić się z tym, że sama prędkość drukowania jest nie do pogardzenia również w dzisiejszych czasach. Oczywiście, pierwsze drukarki nie mogły mieć zastosowania w przypadku komputerów osobistych.

Tym razem palmę pierwszeństwa przejęła firma HP i zaproponowany przez nią model LaserJet. I ten model jest zresztą znacznie starszy niż wielu z nas byłoby skłonnych przypuszczać, pojawił się bowiem w sprzedaży już w roku 1984. Początkowo niewiele osób mogło zresztą pozwolić sobie na luksus jego posiadania. Skutecznie uniemożliwiała to cena osiągająca nawet trzy tysiące dolarów. Problemem było również i to, że na pierwszym etapie swojego istnienia drukarki do komputerów osobistych nie wykorzystywały popularnego obecnie portu drukarkowego.

Nawet po ich wprowadzeniu nie można było jednak utrzymywać, że drukarki te były rozwiązaniem ogólnodostępnym. Dziś ich działanie opiera się przede wszystkim na obecności bębna światłoczułego, który został naładowany elektrostatycznie, co umożliwia przyciąganie cząsteczek tonera. Nie bez znaczenia pozostaje również samo światło lasera odbijane przez specjalne wirujące lustra. Ich obecność sprawia, że światło pada wprost na bęben. Tam, gdzie pada laser zmienia się ładunek elektrostatyczny.